Resident Evil
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 ***Cela 21***

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Irma
Admin
Irma


Liczba postów : 83
Join date : 17/10/2010
Age : 33
Miejsce zamieszkania : Stany Zjednoczone

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 9:37 pm

***Cela 21*** Cela_po1
Powrót do góry Go down
https://residentevils.forumpolish.com
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 10:47 pm

Przeklinała swoją głupotę która wpakowała ją do tej celi. To co widziała idąc tu, a raczej będąc ciągnięta nie wróżyło niczego dobrego. Sterylnie czyste korytarze, ludzie w białych fartuchach i dlaczego mieli maski na sobie?
- Cholera! - siedziała na pryczy nie wiedząc co ma robić. Wrzaski i walenie w drzwi nic nie dały.
Eva odczuwała strach i to dosyć mocny ponieważ cały świat stanął, czyż nie?. A tajemnicze rozmowy gości w fartuchach nie napawały ją optymizmem.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 10:53 pm

Kiedy tylko doktora Cran'a poinformowano, że oddział specjalny organizacji złapał jednego z "uzdolnionych" Jonathan nie mógł się już doczekać kiedy będzie miał okazje poznać obiekt i dowiedzieć się o nim kilku rzeczy.
Korytarz, przed wejściem do celi.
Doktor Crane szedł w kierunku celi, gdzie znajdował się obiekt. Ubrany jak zwykle nienagannie, w kompletny garnitur, który częściowo przykrywał niezapięty kitel lekarski. Korytarze był czyste, można było więc swobodnie się po nich poruszać. Dopiero w salach eksperymentalnych czy w celach trzeba było zakładać skafandry, które umożliwią odpowiednią obronę przed wirusem.
I właśnie z tego powodu Jonathan zatrzymał się przed wejściem do celi obiektu 134, gdzie stał jeden z jego podwładnych.
- Witam doktorze Crane, mamy młodą dziewczynę, Evę Green...
- Obiekt 134. - Poprawił go Jonathan.
- Tak... Jest to jedna z uzdolnionych i... - Jednak Crane już dawno nie słuchał. Zapoznał się z aktami dziewczyny jeszcze w swoim gabinecie. jednak procedura nakazywała, aby asystent przypominał najważniejsze fakty przed samym kontaktem z obiektem.
Doktor Crane założył tylko chirurgiczną maskę i pchnął drzwi do celi...
Cela.
Kiedy drzwi za doktorem zamknęły się jego wzrok padł wprost na dziewczynę. Nie potrafił oceniać ludzi po wyglądzie, po prostu nie uważał powierzchownej skorupy ciała za coś wartego uwagi.
- Witam, nazywam się Jonathan Crane.
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 10:54 pm

Podniosła głowę słysząc jakieś szmery. Nie, nie znała swojej super zdolności. Dopiero miała się z nią oswoić...
Nadęty dupek te słowa nagle pojawiły się w jej głowie. Reszta stała się dziwnym ciągiem niezrozumiałych słów i zaraz z resztą ucichły. Jej oczom ukazał się wysoki mężczyzna o niepokojącej twarzy. Było w niej coś nienaturalnego coś co wywołało u Evy lekkie uczucie lęku.
- Witam, nazywam się Jonathan Crane.
Jego głos nie polepszył jej wrażenia. Co prawda był stłumiony przez maskę ale...
- Nie macie prawa mnie tu przetrzymywać. Jestem zdrowa.
Była zdrowa, cokolwiek zabiło jej rodziców i innych ją ominęło, była odporna. Tak sądziła i uważała.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 10:59 pm

Jonathan przechylił głowę wpatrując się ślepo w dziewczynę. Nie interesowało go to co mówiła lecz to co myślała. Ludzie bowiem to dziwne stworzenia lecz nie skomplikowane. Łatwo można ich rozgryźć, choć zawsze potrafią czymś zadziwić.
- Pani Green... - Zaczął przybierając najmilszy ton jaki tylko potrafił z siebie wydobyć. W ten sposób chciał wzbudzić chociaż odrobinę sympatii ze strony dziewczyny - psychologia.
- To tylko rutynowe badania. Przepraszamy za miejsce... - Tu rozejrzał się po celi.
- Nie mam jednak pewności kto jest nosicielem wirusa, a kto jest całkiem zdrowy... - Podszedł do stolika znajdującego się w celi. Położył na nim swoją walizkę i po chwili odblokował jej zamki. Wyjął z niej rękawiczki lekarskie, które po chwili założył na dłonie.
- Chyba nie chce Pani podzielić losu biedaków, którzy zamienili się w bezmózgie kupy mięsa? - Zapytał odwracając się ponownie do obiektu.
Po chwili z walizki wyciągnął pustą strzykawkę.
- Na początek muszę pobrać próbkę krwi...

Jak bardzo męczył go ten uprzejmy akcent. Jednak jeżeli chciał coś osiągnąć musiał grać i kłamać...
Obyś tylko się nie szarpała...
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:00 pm

Z każdym słowem obcego mężczyzny wiedziała, że wpakowała się w wielkie gówno.
Przełknęła ślinę. Bardzo szybko oceniła sytuacje. Nie miała szans na ucieczkę, pomieszczenie w którym się znajdowała nie miało żadnych ostrych kantów ani nic przydatnego co pozwoliłoby zaatakować doktora, bo chyba nim był prawda? Plakietki nie nosił.
- Jak widać nie stałam się bez mózgową kupą mięsa ani nie umarłam. Nie umarłam więc wychodzi na to, że jestem zdrowa.
Najgorszym uczuciem była wiedza o przegranej. Może Crane nie wyglądał na siłacza to pewnie dałby sobie z nią radę. W końcu jako aktorka musiała trzymać się odpowiedniej diety.
Obyś tylko się nie szarpała... zamrugała gwałtownie. Co się z nią dzieje? To pewnie ten doktorek coś gadał...
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:02 pm

Crane podszedł do dziewczyny i poprosił ją o podwinięcie rękawa bluzki. Kiedy już to zrobiła, mógł spokojnie pobrać próbkę krwi. Pechowo dla dziewczyny, ciecz, która naleciała do strzykawki nie miała zwykłego koloru krwi. To coś jakby wymieszać szkarłatny odcień z purpurą.
Proszę, proszę. Czyli jednak wirus w tym przypadku zadziałał inaczej...
Kiedy skoczył pobierać krew pstryknął strzykawkę a ciecz zaczęła leciutko drgać. Następnie doktor wykonał rutynowe procedury chowania krwi do walizki...
- Panno Green, wygląda na to, że będziemy musieli zatrzymać Panią na dłużej. Mam nadzieję, że nie miała Pani żadnych planów. - Na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech sarkazmu. jednak nie było go widać zza maski chirurgicznej.
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:05 pm

Zauważyła, że pobrana krew jest jakaś...inna.
O mój boże...przemknęło jej przez myśl Czy tak wygląda krew?
- Coś jest nie tak? - zapytała nerwowo i znowu doznała tego dziwnego uczucia szmeru w głowie.
Proszę, proszę. Czyli jednak wirus w tym przypadku zadziałał inaczej...
Wszystko to było jednak tak zniekształcone, że nie rozróżniała słów.
Wstrzymała oddech. Pytanie doktora...Spojrzała na niego.
- Skoro mam tu zostać to poproszę jakieś książki i zeszyt z jakimiś przyborami do pisania.
Jej natura była taka, że nigdy nie prosiła. Nie miała takiego zwyczaju.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:06 pm

Crane spojrzał na nią unosząc lekko jedną brew ku górze. Zasada byłą taka, że owszem, więzień mógł dostać jakąś rzecz na zabicie czasu, ale niestety, doktor Crane nie miał w zwyczaju traktować obiektów jak ludzi... Jednak jeżeli chciał uzyskać jakiś informacji, musiał iść na współpracę. Przynajmniej tymczasowo.
- Dobrze, ale zanim je dostaniesz muszę dowiedzieć się jeszcze kilku rzeczy. Pamiętasz coś sprzed zdarzenia?
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:13 pm

I kosmetyczka by się przydała
- Co pamiętam? Wszystko. Dlaczego niby nie miałabym pamiętać? - wzruszyła ramionami opierając się o zimną ścianę. Zdawała sobie sprawę, że musi sprzedać się drogo. Nie będzie mu mówiła wszystkiego, o nie.
Będzie udawała grzeczną i potulną żeby tylko znaleźć odpowiednią metodą ucieczki z tego psychiatryka.
Taką nazwę nadała już temu miejscu. Jeżeli nie dostanie książek ani nic do pisania to bardzo szybko zwariuje. Bo ile można siedzieć i się gapić w ścianę? Oczywiście miała nadzieję na szybkie opuszczenie doktorka i jemu podobnych.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:15 pm

Crane przechylił lekko głowę w bok i wypuścił ciężko powietrze. Dziewczyna nie wyglądała na taką co zechciałaby szybko współpracować.
- Chciałbym się dowiedzieć czy miałaś jakąś styczność z ludźmi zarażonymi. Jeżeli dodasz gdzie mieszkałaś i przebywałaś od czasy zdarzenia to również ułatwi sprawę.
Doktor podszedł do drzwi celi i jeszcze raz spojrzał na dziewczynę.
- Przyjdę do Ciebie jutro. Jeżeli opowiesz wszystko dokładnie dostaniesz rzeczy, o które prosiłaś. - Dodał na koniec po czym opuścił cele.

z/t
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyWto Lis 02, 2010 11:19 pm

Czyli cała noc na układanie historyjki pomyślała z przekąsem. Ziewnęła przy tym. Była zmęczona i nieco głodna. Na jedzenie nie miała co liczyć chyba, że skonsumuje te resztki herbatników co ma w kieszeni swojej bluzy. To też zrobiła. Zdjęła buty i bluzę po czym położyła się do łóżka.
Striptizu panom kamerzystom znaczy obserwatorom nie zamierzała robić.
Zasnęła nieoczekiwanie bardzo szybko.

Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 8:48 pm

Crane ponownie stanął przed wejściem do celi gdzie znajdował się obiekt 134. Tym razem jeszcze przed otwarciem drzwi nałożył na siebie maskę chirurgiczną, rękawiczki i fartuch.
- Potrzebuje waszej pomocy. - Zwrócił się do dwóch strażników spacerujących po korytarzu. Kiedy tylko agenci podeszli do niego Crane otworzył swoją walizkę, z której wyciągnął małą, metalową fiolkę i strzykawkę.
- Musicie ją przytrzymać, może się rzucać. - Rzucił do mężczyzn nabierając ciemnego płynu z fiolki do strzykawki. PO chwili drzwi celi otworzył się i mężczyźni weszli do celi z Cranem na przodzie.
- Witam Panno Green. - Kiedy wypowiadał te słowa strażnicy złapali za ramiona dziewczyny a doktor wbił w jej ramię igłę.
To był łagodny środek, który wprowadzał człowieka w lekki stan hipnozy. Pacjent czuł się jakby wprowadzono go w lekki stan upojenia, tracił pełną świadomość skupiając się na tym co mu mówiono.
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 9:12 pm

- Co to...- zaczęła gdy dwóch strażników złapało ją za ramiona i przytrzymało tak, że nie mogła się wyrwać. Trudno było nie dostrzec, że doktorek coś jej wstrzykuje. - Ty....- wysyczała napinając z całej siły mięśnie które zaraz potem zwiotczały bo Eva odpłynęła w krainę marchewek i pietruszek.
Posadzono ją na łóżku opierając o ścianę. Błogość mieszała się z niemiłym uczuciem.
Nadęty dupek, myśli, że jak jest .... szarpnęła głową Najchętniej bym mu przywalił
Jęknęła cicho.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 9:20 pm

Kiedy po chwili środek zwiał dziewczynę z nóg, Crane podziękował strażnikom za współpracę i wyprosił ich w miarę grzecznie z celi.
Jonathan nie miał o nich najlepszego zdania, większość z agentów to po prostu bezmózgie małpy goniące za celem jak osioł za marchewką. Na szczęście od czasu do czasu wykazywali, że są potrzebni,. Inaczej teraz ta cela byłaby pusta.
- To tylko środek, który pozwoli Ci przypomnieć sobie wszystko sprzed i zaraz po zdarzeniu. To takie ubezpieczenie jakbyś zdecydowała się mówić nieprawdę. - Rzeczywiście, ten preparat posiadał wspaniałą siłę uzyskiwania prawdy. Pobudzał hormony odpowiedzialne za komfort psychiczny do którego zaliczało się również bezpieczeństwo i zaufanie.
- Zamieniam się w słuch. - Powiedział siadając na krześle na przeci8wko łóżka.
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 9:40 pm

Preparat może działał tak na innych ale u Evy powodował połowiczne wyostrzenie zdolności która na stan dzisiejszy szwankowała. Do jej głowy dolatywały różne myśli, a to strażników, a to jakaś pielęgniarka przechodziła obok celi...Z trudem potrafiła skupić się na tym co mówi doktor Crane.
Veritaserum?
- Ja...- ledwo co poruszyła wargami - Studiowałam....
Tak studiowała...miała rozmowę z jednym z reżyserów który znajdował się w czołówce rankingu Filmstrar..
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 9:51 pm

Jonathan przechylił głowę lekko w bok bacznie przyglądając się dziewczynie.
Czy ona mnie mnie za głupka?
Crane miał już do czynienie z każdego rodzaju pacjentami i więźniami. Od osób ze zwykłym upośledzeniem po najgorszego rodzaju psychopatów. Wszystkich ich umiał scharakteryzować i rozpoznać prawie od razu, znał się na ludzkich osobowościach jak mało kto.
A teraz siedziała przed nim zwykła szara studentka. I ona myślała, że go wykiwa?
- Nie chciałbym wspominać, że jeżeli nie pójdzie pani na współpracę to znajdziemy sposób aby zmusić panią do mówienie. I nie obiecuję, że będzie to coś przyjemnego... - Każde słowo wypowiadał powoli, suchym, beznamiętnym tonem. Ile razy on to już powtarzał?
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 9:57 pm

Zacisnęła oczy i wykonała taki ruch ręką jakby bolała ją głowa.
- Gdy to wszystko się stało...byłam w prywatnej willi Stevena Spielberga(xD)...w Hollywood...na wzgórzu.
Wraz z jego asystentem musieliśmy się bronić... - ciągle to mówiła z zamkniętymi oczami - wyszliśmy na ulice...ludzie oszaleli...rzucili się na Jeffa. Ja zdążyłam uciec...udało mi się wrócić do domu...moi rodzice nie żyli...Zabrałam jedzenie i kilka swoich rzeczy i wyruszyłam na poszukiwanie kogoś żywego...
Tak...przypominała sobie wszystko bardzo dokładnie...
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 11:14 pm

Crane kiwnął lekko głową nadal przyglądając się jej badawczym spojrzeniem.
- Miałaś kontakt z zarażonymi? Dotykałaś martwych? - Zapytał. Był ciekaw jakim cudem dziewczyna przeżyła i dlaczego wirus akurat w jej ciele uległ mutacji. A może uległ jej jeszcze wcześniej, zanim dostał się do jej organizmu...? Za dużo pytań bez odpowiedzi, zdecydowanie za dożo. Ale to dobrze, Crane lubił takie wyzwania. Był zapalonym naukowcem, perfekcjonistą.
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 11:26 pm

Otworzyła oczy gdzie większość kolorytu stanowiła czerń źrenicy.
Czy dotykała zarażonych? Martwych?
- Dotykałam tylko rodziców...musiałam sprawdzić czy są żywi...byli tacy zimni...Miałam całe ręce we krwi ale umyłam się...- mówiła to bezbarwnym tonem głosu tak jakby śmierć bliskich nie zrobiła na niej wrażenia...- Dlaczego oni wszyscy umarli? - w głosie pojawiło się coś trudnego do uchwycenia.
Ciemne oczy spojrzały na Crane'a. Tęczówki nieco się powiększyły przedstawiając dziwne plamki o dziwnym zabarwieniu...
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptySro Lis 03, 2010 11:35 pm

Teraz już chyba zaczynał wszystko rozumieć. Prawdopodobne, że ich wirus był na tyle inteligentny aby przystosowywać się do środowiska, do przetrwania w kilka sekund, no może w kilkanaście Kiedy państwo Grren przestało być dobrym żerowiskiem dla T-wirusa ten musiał poradzić sobie bez nich, a wiadomo, że wirus bez żywiciela nie przetrwa. Musiał się więc zmutować, aby przeżyć na martwym ciele.
Teraz trzeba tylko upewnić się, że drugi obiekt również miał styczność z martwymi...
- Dziękuję Panno Green, dziś to byłoby na tyle. - Crane wstał z krzesła i podszedł do drzwi.
- W ramach nagrody za współpracę poproszę aby przysłano do pani szkicownik i ołówek. - Powiedział na odchodne.
Oczywiście ołówek musiał być gumowy, a jego grafit wyjątkowo miękki. Kartki też musiały mieć odpowiednią grubość i zakończenie, aby nic, absolutnie nic nie mogło służyć obiektowi za broń do ataku czy samobójstwa...
Powrót do góry Go down
Eva

Eva


Liczba postów : 28
Join date : 31/10/2010
Age : 32
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** EmptyCzw Lis 04, 2010 4:51 pm

Ból rozsadzał jej czaszkę. Wymruczała coś tylko pod nosem i osunęła się całkowicie na łóżku przyjmując pozycję embrionalną. Chciała przestać myśleć, zasnąć, odłączyć się od świata...zapomnieć...
Przez doktorka zaczęły ją nawiedzać twarze zmarłych rodziców i Jeffa pożeranego na jej oczach przez innych ludzi...

Zasnęła.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





***Cela 21*** Empty
PisanieTemat: Re: ***Cela 21***   ***Cela 21*** Empty

Powrót do góry Go down
 
***Cela 21***
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» :Cela 20 :

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Resident Evil :: Kompleks Korporacji Umbrella :: Poziom 2-
Skocz do: