Resident Evil
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 :Cela 20 :

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Irma
Admin
Irma


Liczba postów : 83
Join date : 17/10/2010
Age : 33
Miejsce zamieszkania : Stany Zjednoczone

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyWto Lis 02, 2010 9:36 pm

:Cela 20 : Cela_po1
Powrót do góry Go down
https://residentevils.forumpolish.com
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyWto Lis 02, 2010 11:08 pm

Ostry ból głowy i obraz przerywanego odbioru telewizyjnego. Powoli, leniwie otworzył oczy, kładąc przy tym dłoń na lodowatym czole. Leżał bezwładny jak odłożona marionetka na pryczy, czując jak każdy oddzielny drut wbija się niemiłosiernie w jego osłabione ciało. Odważył się wreszcie na to, by znowu zamknąć i otworzyć oczy, zapewniając sobie kolejną dawkę zawrotów i kłucia w potylicy. Kolejnym i ostatnim ruchem na jaki się odważył było uniesienie rąk na wysokość odpowiednią, by mógł im się przyjrzeć. Białe, miejscami niemalże żółte dłonie z widocznymi, głębokimi, krwistymi ranami pozostawionymi po nakłuwaniu. Sińce, zadrapania i widoczne ślady walki. Nie mając siły dłużej trzymać rąk w powietrzu opuścił je ponownie, by bezwładnie leżały na pryczy.
Kilkoma niezrozumiałymi przekleństwami wynucił coś pod nosem, po czym ponownie stracił przytomność.


Powrót do góry Go down
Śmierć&Życie

Śmierć&Życie


Liczba postów : 17
Join date : 02/11/2010

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyWto Lis 02, 2010 11:44 pm

- Co z obiektem 120? - zapytał niski mężczyzna o niebywale jasnych oczach. Tęczówka zlewała się z białkiem.
- Bóle głowy, brak apetytu - wymieniła kobieta w białym fartuchu. Wyglądała na dobroduszną i rzeczywiście taka była. Nie mogła jednak okazywać tego w swojej pracy. - Nadal agresywny.
Dwie postacie stanęły przy drzwiach celi 20.
- Czy wiadomo już jaką zdolność posiada? - kolejne bezbarwne pytanie mężczyzny.
- Nie doktorze Carlmore. - blondynka pokręciła głową.
- Pora na kolejne badania. - kiwnął na dwóch strażników w kombinezonie. Ci podeszli i otworzyli drzwi.
Ubezpieczali doktora i jego asystentkę.
- Nie sądzę żeby był to dobry pomysł. On jest wyczerpany...
- Pani Smith, nie płacimy pani za czynienie uwag tego typu. - przerwał jej bezlitośnie Carlmore. - Podnieście go. - rozkazał strażnikom.
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySro Lis 03, 2010 5:14 pm

Ponownie wyrwało go coś z głębokiego stanu pozacielesnego. Poczuł mocne szarpnięcie i ból w ramieniu. Glosy, które zdawało mu się słyszał już gdzieś uprzednio, kłębiły się w jego głowie. Coś pociągnęło go ku górze. Nie mogąc utrzymać się na własnych nogach, zawisł w rekach dwóch strażników. Próbował otworzyć oczy, ale jasne światło dobiegające z korytarza dokuczało mu niemiłosiernie. Jedyny kolor jaki widział to biel. Biel przerywana dziwnymi urywkami rożnych niewyjaśnionych scen z pewnością nie odbywających się w teraźniejszości. Mimo tego dokuczającego szumu w głowie i braku jakiejkolwiek widoczności uniósł głowę, próbując jakkolwiek zatuszować swoją bezradność. Na próżno.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 12:04 am

Jonathan wszedł do celi obiektu 120. Jak zwykle podczas tej czynności miał na sobie maskę chirurgiczną, rękawiczki i fartuch.
Procedury...
- Witam panie Kerringthon. - Powiedział do chłopaka, który bezwładnie leżał na łóżku. Jonathan był ciekaw co wcześniej działo się z tym obiektem. Ile razy go badano i co wywnioskowano na jego temat.
- Chciałbym zamienić z panem kilka słów...
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 12:12 am

Kolejny głos, nieznany mu jeszcze. W każdym razie dosyć ważny, skoro na jego słowa został brutalnie rzucony z powrotem na łóżko. Uderzając potylica o krawędź stracił na chwilę obraz, by po chwili masując mocno obolałą głowę wyprostować się i usiąść na łóżku. Czuł się lepiej. Przynajmniej lepiej, niż kilkanaście minut temu.
Lekarze opuścili pokój, a w celi został jedynie nowoprzybyły pracownik w pięknym białym opancerzeniu. Siwa bardzo nieprzytomnym i nieobecnym wzrokiem zmierzył postać mężczyzny, starając się przy tym, by ciężkie powieki nie opadły na zaczerwienione oczy.
- A ja bym chciał stąd wyjść… - Wymamrotał dosyć niewyraźnie.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 12:21 am

Dr. Crane przechylił lekko głowę w bok przyglądając się bacznie mężczyźnie. Nie wyglądał na wiek podany w aktach... Kerringhton przypominał raczej strudzonego życiem mężczyznę, niż młodego, pełnego życia chłopaka.
Może to przez te badania...
- Obawiam się, że to nie będzie możliwe. Poinformowano już pana o wynikach badań? - Zapytał unosząc lekko jedną brew ku górze.
\- W każdym razie wszystko wskazuje na to, że będzie musiał pan tu zostać przez najbliższe... miesiące. - Kiwnął lekko głową jakby na potwierdzenie swoich słów.
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 12:39 am

Siwa uniósł głowę zapominając już właściwie o bólu. Miesiące? Czarne oczy wbiły się w twarz doktorka. Bardzo ciekawe. Prychnął, po czym przecierając twarz ułożył się na pryczy zawieszając wzrok w sufit. Powoli dochodził do siebie.
-Nie, ale chciałbym je zobaczyć. – Ze stoickim spokojem w głosie wpatrywał się w jeden punkt wysokiego, białego, brudnego sufitu.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 12:52 am

Był taki moment w życiu Jonathana kiedy zachowanie więźniów go bawiła. Ta całą niedostępność, gra pozorów. Jednak ten czas minął i teraz jedynie czuł niechęć i odrazę do swoich obiektów badawczych. Ciekawili go tylko pod względem naukowym. Ich osobowości i tak zazwyczaj był wyprane i bezbarwne, nie było więc mowy o zaciekawieniu psychologicznym.
- Qui pro quo, pan mi poda pewną informacje z pana życia a ja wymienię i omówię po kolei wyniki pana badań. A więc na początek chciałbym się dowiedzieć gdzie przebywał pan w podczas zdarzenia?
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 1:16 am

Uniósł głowę wytrzeszczając oczy i obserwując go uważnie. Był poważny. Przez chwilę był naprawdę śmiertelnie poważny. Pan doktor jest chory? Przyglądał mu się uważnie poszukując jakichkolwiek oznak spaczenia. Cały był jakiś spaczony, wiec Siwa szybko zaprzestał temu zabiegowi. Wybuchnął gromkim śmiechem.
- Gdyby naprawdę ciekawiło mnie co wyszło w tych zbytecznych badaniach, poddałbym się im dobrowolnie, baranie. – Nie miał jeszcze sposobności debatowania z doktorem, więc nie wiedział jakiej reakcji ma się spodziewać. W każdym razie nie widząc strzykwy w jego ręku z igłą grubości kilku milimetrów napełnioną tajemniczym ultrafioletowym płynem, nie czuł żadnego zagrożenia.
- Qui pro quo, ty dostajesz informacje, a ja się zwijam. – Z wielce rozbawionym wyrazem twarzy przyglądał się doktorkowi.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 1:28 am

Jonathan na prawdę rozumiał, że niewiedza tych ludzi mogła wynikać z faktu, że procedura zakazywała przykazywania większość informacji. Jednak kiedy więźniowie wspominali o potrzebie szybkiego wydostania się z bazy Jonathan o mało nie wybuchał śmiechem. Oczywiście takie zachowanie nie leżało w jego naturze, więc ograniczał się tylko do lekkiego, krzywego uśmiechu.
- Panie Kerringhton, obawiam się, że pan czegoś nie rozumie. Nie jest pan tutaj na wakacjach, nikt nie będzie panu usługiwał a co gorsza, nikt się nawet panem nie przejmie. Radzę zacząć współpracę, inaczej dostanie się pan w ręce agentów którzy tylko czekają na rozrywkę w postaci doszczętnego przesłuchania takiego kogoś jak pan.
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 1:37 am

Uniósł brew wyginając usta w charakterystycznej minie myśliciela. Pokiwał nieznacznie głową, po czym przeniósł ponownie wzrok na doktora.
- Tak, ma pan racje. Nie jestem na wakacjach, więc… zaraz, zaraz, co tak właściwie mnie tu trzyma? Czy przypadkiem nie wirus i badania, których wyników nie mogę poznać? Co za paradoks. Chyba będziemy się napędzać, doktorze, bo ja nie widzę żadnych konkretnych i opłacalnych propozycji… - Uśmiechnął się bardzo cwaniacko, podkreślając uroczą purpurę pod oczami.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 1:41 am

Jonathan kiwnął głową i podszedł do drzwi.
- Do jutra panie Kerringhton. Dobrej nocy życzę. - Powiedział odwrócony do niego tyłem zatrzymując się przy wyjściu. Kiedy drzwi ustąpiły Jonathan wyszedł z celi. Chyba już nawet zaczynał się cieszyć na myśl o jutrzejszym dniu...
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 1:51 am

Odprowadził go wzrokiem do drzwi. Nie miał siły by wstać, wiec oszczędził sobie oddanego pokłonu ku jego wielkiej mości. Dziękuję doktorze, bardzo pan uprzejmy. Również życzę przyjemnej nocy. Proszę pozdrowić żonę i dzieci.
Przeklną coś pod nosem i rzucił się wygodnie na prycz. Cóż, prędzej czy później i tak skończyłby w ten sposób. Wytrzymał już prawie tydzień w korporacji w prawdopodobnie największych męczarniach. Nawet jeżeli wsadzili by go jutro w jakiś skafander wypełniony wściekłymi, mięsożernymi pijawkami, to chyba i tak już obojętne. Zwłaszcza, ze w swoich „objawieniach” nie widział nic co miałoby wskazywać na mocny uszczerbek na zdrowiu. Szkoda.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 5:07 pm

Dr. Crane nie spał prawie całą noc, czego oznaką był lekko podkrążone oczy. Przygotowywał dokładny projekt badań, który musiał trafić na biurko szefa korporacji do końca tygodnia. Jonathan lubił mieć wszystko zapięte na ostatni guzik, dlatego wszystkie projekty wykonywał na bieżąco z nie byle jaką dokładnością.
Rano, tak jak zapowiedział, pojawił się w celi obiektu 121. Pierwsze badania można było spokojnie przeprowadzić na poziomie 2, resztę trzeba było zrobić w laboratorium.
- Dzień dobry, mam nadzieję, że zmienił pan zdanie co do współpracy. - Wysilił się nawet na lekki uśmiech. Po chwili do celi weszło dwóch ochroniarzy, którzy przytrzymali chłopaka aby doktor mógł wstrzyknąć mu środek uspokajający ze wzmożoną dawką "eliksiru" prawdy.
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySob Lis 06, 2010 5:19 pm

Obudził go trzask drzwi. Pan doktor powrócił. Siwa przetarł oczy wyciągając się jak kot na łóżku. Usiadł wbijając wzrok w mężczyznę. Już chciał coś powiedzieć, gdy jakichś dwóch śmiałków podeszło do niego podia gając do góry.
- Co jest kurwa?! – Zmarszczył brwi na widok strzykwy, próbując wyrwać się z mocnych uścisków mężczyzn. Początkowo nawet mu się udawało, ale gdy poczuł mocne ukucie gdzieś w klatce piersiowej, nie miał się już przed czym bronić.
Został dosyć agresywnie posadzony na pryczy. Przewrócił oczami i zatopił wzrok w lekarzu.
- Czy wasza korporacja nie czuje się zbyt ważna?
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyNie Lis 07, 2010 5:13 pm

Środek zaczynał działać natychmiast, więc chłopak padł na pryczę lekko znużony. Jednak nadal kontaktował, mógł mówić i powoli się poruszać.
Kiedy więc zostali w celi sam na sam Jonathan przysunął krzesło do łóżka i usiadł na nim wygodnie.
- Więc panie Kerringhton, teraz wysłucham pana opowieści. - Powiedział spokojnie patrząc na zegarek. Było już późno, gruba wskazówka dochodziła do 13 godziny... A jeszcze cały dzień badań.
- Im szybciej pan opowie, tym szybciej przejdziemy do rzeczy przyjemnych.
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyNie Lis 07, 2010 5:19 pm

Siwa uśmiechnął się dosyć głupkowato. Przyjemności? Nie wiedział jak interpretować takie słowa od mężczyzny, z którym jest się sam na sam w pokoju, a dodatkowo przed chwilą odłużył cię jakimś dragiem. W każdym razie mając dość przykre wyobrażenie przed oczyma, odwrócił wzrok z wyraźnym obrzydzeniem.
Ponieważ nie zadano mu żadnego konkretnego pytania i nie czuł obowiązku odpowiedzi, uśmiechnął się jedynie bestialsko do doktora i oparł się wygodnie łokciami o twardą prycz. Zawiesił wzrok w sylwetce mężczyzny.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyNie Lis 07, 2010 6:05 pm

Właśnie w takich chwilach można było zaobserwować wyjątkową cierpliwość i opanowanie jakim dysponował Dr. Crane. Inny lekarz na pewno już dawno kazałby go trochę poobijać, a Jonatahn tylko siedział i patrzył. Przyglądał się chłopakowi nie zmieniając nawet wyrazu twarzy. Patrzył na niego wbijając w jego oczy puste spojrzenie bladoniebieskich tęczówek.
- Gdzie przebywał pan od czasu zdarzenia?
Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyNie Lis 07, 2010 6:59 pm

Musiał przyznać, że podany środek miał niesamowite efekty uboczne, które były mu już doskonale znane. Patrzył się chwilę w milczeniu na doktora. Początkowo uznał, że opowiadanie o swojej historii jest głupie, gdy cała sala i wszystkie rzeczy wokół kołyszą się. Było jeszcze gorzej, gdy pan doktor zaczął przeistaczać się w coś zabawnie kolorowego. Na twarzy Siwy pojawił się wielki, szeroki uśmiech.
- Tu i tam… - Prawdopodobnie pan doktor zdawał sobie sprawę z kilku efektów ubocznych, tak jak niezły odlot i konfabulacja. Niestety Siwa był bardzo przyzwyczajony do niefortunności losu i wypełniając pewne luki świadomości czarnymi dziurami oraz odizolowując się od problemów, sam nie wiedział, gdzie kończy się prawda. Nie w tym stanie.
Powrót do góry Go down
Jonathan
Moderator
Jonathan


Liczba postów : 40
Join date : 31/10/2010
Age : 42
Miejsce zamieszkania : Los Angeles

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyNie Lis 07, 2010 7:07 pm

Dr. Crane westchnął cicho. Znów musiał wstrzyknąć za dużą dawkę... W takim razie dzisiaj nici z rozmowy z panem Kerringhtonrm. Jeżeli przeżyje noc to będzie można porozmawiać z nim jutro, tym razem podczas hipnozy.
Jonathan wstał z krzesła i ruszył w kierunku wyjścia. Po chwili opuścił celę.

Powrót do góry Go down
Siwa

Siwa


Liczba postów : 17
Join date : 31/10/2010
Age : 38

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptySro Lis 10, 2010 2:42 pm

Ciemność. Ciemność i głucha cisza kłująca w uszy. Siwa po raz pierwszy od bardzo wielu nocy zasnął swoistym, naturalnym, głębokim snem. Żadnych lekarzy, żadnych badań…
Nagły zryw. Natarczywy ból głowy i tak bardzo kłująca cisza.
Plątanina różnych scen przed jego oczami. Kilkakrotnie powtarzająca się z rudowłosą dziewczyną, której twarzy nie widział, wskazującą na białe, szerokie drzwi. Kaftany pracowników korporacji, leżące ciało jednego z lekarzy, jakaś bójka i tajemnicza strzykawka w piersi białego fartucha. Przebijające się głosy, jak gdyby w walce o wyrazistość. Skleja filmów niczym schizofreniczny, obraz zepsutego telewizora. Całkowicie niekontrolowany widok, zakończony przez obraz jakiejś zdewastowanej ruiny.
Ciekawe.
Powrót do góry Go down
Śmierć&Życie

Śmierć&Życie


Liczba postów : 17
Join date : 02/11/2010

:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : EmptyCzw Lis 11, 2010 6:24 pm

Plany szanownego doktora Crane'a mogła pokrzyżować tylko jedna osoba. Annabell Micah, siostrzenica dyrektora korporacji, absolwentka Yale i posiadaczka kilkunastu dyplomów.
Słysząc o nowym nabytku, tj. o młodej studentce i młodym mężczyźnie postanowiła sama ich zbadać.
Istniały podejrzenia, że są Uzdolnieni...mieli w korporacji jednego takiego który zmarł..
Nie było to na rękę Umbrelli. Teraz będą mogli wznowić badania...

Tak więc zabrano pana Kerringtona i pannę Green z cel i sprowadzono do sali diagnostyki.
Doktor Crane będzie miał niespodziankę.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





:Cela 20 : Empty
PisanieTemat: Re: :Cela 20 :   :Cela 20 : Empty

Powrót do góry Go down
 
:Cela 20 :
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» ***Cela 21***

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Resident Evil :: Kompleks Korporacji Umbrella :: Poziom 2-
Skocz do: